Aktualności

Nie daj się nabrać.

Data publikacji 17.05.2017

Zbliżające się lato to okres wzrostu aktywności oszustów. Chętnie żerują oni na naiwności, zaufaniu i dobrych intencjach.

Trudno określić mnogość sposobów jakie przy wyłudzaniu pieniędzy wykorzystują przestępcy. Tak naprawdę ogranicza ich w tym względzie wyobraźnia i umiejętności nawiązywania kontaktu. Istnieją niezliczone „metody”, między innymi „na wnuczka”, „na policjanta, „na inkasenta” czy „na hydraulika” lub „na pielęgniarkę”.

Tymczasem sposoby obrony przed takimi działaniami są szalenie proste. Przede wszystkim warto pamiętać, że telefon chociaż jest wspaniałym wynalazkiem, posiada liczne niedoskonałości. Przecież tak naprawdę nie widzimy naszego rozmówcy. Jeżeli dzwoniący nie przedstawił się zażądajmy podania imienia i nazwiska. Unikajmy odpowiadania na pytanie „Wiesz kto mówi?”. Szanujący się rozmówca gdy do kogoś dzwoni, sam powinien się przedstawić i to bez naszego wezwania. Pamiętajmy, że: sądy, Policja i wszelkie inne organa ścigania lub wymiaru sprawiedliwości niczego nie „załatwiają” za pieniądze. Wszelkie czyny podlegają rozpatrzeniu w ramach ściśle określonych postępowań. Tymczasowe zajęci mienia, zabezpieczenia majątkowe czy regulowanie kar w tym grzywien podlega ściśle określonej procedurze i na pewno nie wiąże się z pozyskiwaniem pieniędzy od osób postronnych (choćby nawet członków rodzin). Pamiętajmy, ze łatwo można sprawdzić kto do nas dzwonił. Wystarczy zadzwonić do wskazanej jednostki lub instytucji i spytać czy osoba o podanych personaliach faktycznie jest jej pracownikiem i czy wybiera się do nas z wizytą. Ten sam mechanizm sprawdzi się także w przypadku rzekomych członków rodziny. Nie udzielajmy haseł, loginów, pieniędzy, kosztowności osobom nie znanym. Unikajmy podawania tak zwanych danych wrażliwych czyli np. numerów PESEL czy NIP. Zawsze można poprosić poprzez numery alarmowe o interwencję Policji. Legitymowanie z pewnością rozwieje wszelkie wątpliwości co do tożsamości sprawdzanego.

Starannie czytajmy przedkładane nam umowy i dokumenty. Warto pamiętać, że umowa cywilnoprawna ma określoną formę. Musi być w niej zawarte miejsce, data, czas na jaki wiąże, wartość i oczywiście obowiązki jakie ciążą na jej stronach. Kontrahent ma obowiązek przekazać nam egzemplarz, a my mamy pełne prawo gruntownie się z nią zapoznać. Pamiętajmy, ze nie istniej „obowiązkowa umowa”. Zobowiązania wzajemne polegają na dobrowolności. Jeżeli kupujemy poza autoryzowanym punktem sprzedaży mamy prawo odstąpić od umowy bez podania przyczyny w ustawowym terminie.

Nie wpuszczajmy do mieszkania osób nieznanych. Policjanci, inkasenci, monterzy, pielęgniarki posiadają dokumenty np. legitymacje służbowe. Jeżeli nie mamy pewności z kim rozmawiamy mamy prawo poprosić o ich okazanie, a nawet spisać dane. Jeżeli mamy możliwość, warto poprosić sąsiadów, znajomych lub członków rodziny o asystę przy takiej wizycie. Dzięki temu możemy uniknąć poważnego niebezpieczeństwa dla naszego życia, zdrowia i mienia.

 

st. asp. Maciej Zieliński

Powrót na górę strony