Uważajmy na oszustów – „wnuczki” ciągle niebezpieczne
W dalszym ciągu przestrzegamy przed oszustami, którzy podając się za członków rodziny usiłują wyłudzić od swoich ofiar pieniądze.
Pamiętajmy o najważniejszej zasadzie: ani sądy ani prokuratura ani Policja niczego nie „załatwiają” za pieniądze. Jeżeli jakaś osoba podaje się w rozmowie telefonicznej za kogoś z rodziny i nie chce się przedstawić lub unika odpowiedzi na nasze pytania możemy się zwyczajnie rozłączyć. Przestępcy korzystają z numerów zastrzeżonych, książek telefonicznych, niekiedy nawet uciekają się do rozpytywania w miejscu zamieszkania o osoby starsze. Stąd bierze się rzekoma „wiedza”, która jednak nie wytrzymuje konfrontacji z wnikliwymi pytaniami. Często sprawcy od razu przechodzą do sedna, chcąc uniemożliwić nam wypytanie o dane osobowe. Nigdy nie przekazujmy pieniędzy osobom nieznajomym. Nie pozwólmy się zagadywać, to przecież my jesteśmy „gospodarzami rozmowy”. Nie wahajmy się rozłączyć, jeżeli rozmówca budzi nasze wątpliwości. Pamiętajmy, że te proste działania mogą uratować oszczędności naszego życia.
asp. szt. Maciej Zieliński